Zielony płaszczyk na zieloną wiosnę i amarantowe koronki na nogach
13:19:00
Tak jak zapowiadałam w jednym z poprzednich postów - przedstawiam cudownie odkryty na wyprzedażach w Pull&Bear zielony płaszcz. Ma w sobie coś uroczego, nie tylko w kolorze ale i w fasonie - jest taki dziewczęcy ^^ Zachwycił mnie od pierwszego spojrzenia. Lubię dodawać do niego różne wyraźne kombinacje kolorystyczne, tak jak koronkowe amarantowe rajstopy Vitrage od Knittex (kocham ten wzór-zawsze robi piorunujące wrażenie) i koniecznie ekologiczna Trebka Piueco, botki wiadomo od DeeZee ;) Zupełnie czarny zestaw, przy tej zieleni nie wygląda smutno. Jednym słowem płaszcz uniwersalny ;)
A jeszcze á propos DeeZee: będąc ostatnio we Włoszech byłam załamana cenami butów - moje serce płakało, kiedy oglądałam wystawy z cudnościami, na które nie mogłam sobie pozwolić. Jedyne co mnie pocieszało to fakt, że Włoszki pytały się gdzie kupiłam moje buty ;D haha
7 komentarze
Na pierwszym zdjęciu wyglądasz trochę jak manekin ;) Połączenie kolorów bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper płaszczyk!
OdpowiedzUsuńpłaszczyk <3 genialny ;d i rajstopki, mistrzostwo! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://szaroscgwiazd.blogspot.com/
płaszczyk faktycznie cudny ♥
OdpowiedzUsuńrajtki rzeczywiście cudne:) płaszczyk nie w moim fasonie, ale bardzo Ci w nim ładnie i kolor jest świetny :)
OdpowiedzUsuńpłaszczyk cudny :)
OdpowiedzUsuń__________________________________
http://weeronika-blog.blogspot.com/
miałam takie rajstopy (czarne) :)
OdpowiedzUsuń