Skoro trafiłaś na ten post, zakładam że pracujesz nad rozwojem wewnętrznym, kochasz przyrodę i zwierzęta, masz świadomość ich cierpienia w całym procesie masowej produkcji mięsa. Brakuje Ci tylko przysłowiowej kropki nad „i” by przejść na wege. A może kiedyś już byłaś roślinożercą przez jakiś czas i powróciłaś do diety mięsnej, przykładowo z braku czasu?
Ja przez lata dojrzewałam do tej decyzji. Kiedyś pod wpływem filmu dokumentalnego z rzeźni przez pół roku wytrzymałam jedząc tylko produkty roślinne, po czym niemal rzuciłam się na surowe mięcho.
To było w latach 90tych. Brak wiedzy dotyczącej zbilansowanej diety, świadomość nastolatki i dużo by wymieniać ;)
Po napadzie na krwisty kawałek, stwierdziłam że jestem mięsożerna i trzeba się z tym jakoś pogodzić. Wierzcie mi, z całą miłością, którą darzę moje zwierzęta domowe – było to trudne – ale gryzące sumienie w końcu się jakoś uciszyło. Po latach pracy nad rozwojem wewnętrznym, świadomością społeczną, ludzką coś we mnie zaczęło narastać. Zaczęło się od ćwiczeń i zdrowej diety, aż pewnego dnia zobaczyłam pewien filmik (znów film ;) ) - patrz punkt 1 – i stało się :)
Obecnie żyjemy w cudownych czasach, gdzie internet podsyła nam odpowiedzi i rozwiązania na każdy problem, potrzebę. Wystarczy tylko chcieć...
Aby cokolwiek się zmieniło w naszym życiu, należy stworzyć sobie silną motywację, działania i nawyki dające przyjemność oraz świadomość korzyści. Oto lista, która spełnia te wszystkie warunki. Celowo nie piszę o szczegółach zbilansowanej diety wegetariańskiej, jej korzystnym wpływie na zdrowie. Macie to wszystko opisane profesjonalnie i przystępnie w linkach, które polecam. Zanim zanurzycie się w tę cudowną przygodę, zbudujemy solidne fundamenty, by nie był to akt jednorazowy.
Zacznijmy z grubej rury:
- Motywacja na najgłębszym poziomie moralnym, oto moja kropla która przepełniła czarę: KLIK FILM Mi wystarczył ten jeden film abym sobie uświadomiła to wszystko co od dawna chciałam wprowadzić w swoje życie. Jeśli nie rusza Cię to przesłanie proponuję poczytać o cierpieniu zwierząt. Jeśli masz psa lub kota dobrze wiesz, że zwierzęta te czują i kochają. Wiesz też, że czują strach... Myślę, że więcej nie trzeba dodawać. Uświadomienie sobie faktu iż zwierzęta czują jak ludzie, skutecznie potrafi zablokować ślinianki na mięsne zapachy, które do tej pory pobudzały je do pracy. Kanibalizm odpada
- Teraz wyobraź sobie jak cudownie czujesz się, wolna od tych wszystkich okrucieństw. Nigdy więcej nie przyczynisz się do cierpienia innych stworzeń. Teraz możesz kochać z czystym sumieniem.
- Większość z nas idąc ścieżką rozwoju wewnętrznego dociera do miejsca, w którym uświadamia sobie jedność wszystkiego. Wegetarianizm oczyszcza Twoją aurę, ciało ze złych energii, jakie przekazują nam pokarmy mięsne.
- Zdrowie fizyczne. Na choroby cywilizacyjne, zmory naszego pokolenia, prócz trybu życia, stresu ma również odżywianie. Stosując zdrową dietę dajemy sobie przepustkę do witalności, zdrowia i urody. Tutaj polecam Waszej lekturze blogi, które dają mi informacje o tym jak zachować zdrowie i zbilansowaną dietę: http://www.pepsieliot.com/http://quchniawege.blogspot.com/ http://wegannerd.blogspot.com/ http://naturanatalerzu.pl/
- Slow food i fast food w wersji wege.Slow food, dla wszystkich tych, które lubią gotować. Dieta wege daje niesamowite możliwości wykazania się, choćby przez produkcję domowych mlek roślinnych, jogurtów, tworzenie zdrowych past kanapkowych zamiast kupowania napompowanych konserwantami pseudo wędlin. Chodzenie po łąkach, zbieranie ziół, owoców, pędów to doskonały pretekst do kontemplacji i obcowania z przyrodą. Fajnie jest pojechać z przyjaciółką lub rodziną na rowerach za miasto, by nazbierać kwiaty mniszka lekarskiego lub pędy sosnowe.Fast food – jeśli Twój tryb życia, lub niechęć do gotowania nie pozwalają Ci na tworzenie własnego menu, proszę bardzo, w każdym mieście można znaleźć przyjemną restaurację hołdującej zasadom wege. Wiele firm cateringowych udostępnia indywidualną opcję doboru diety wegetariańskiej z dostawą do domu lub miejsca pracy. Czegóż chcieć więcej?
- Znudziły Ci się typowe dania polskie? Wegetariańskie menu otwiera przed Tobą całe spektrum nowych smaków, wystarczy zagłębić się w przepisy. Dostępność wszelkich nawet tych egzotycznych produktów przegoni raz na zawsze rutynę z naszego talerza. Wizja słodyczy, zdrowych, przyjaznych szczupłej sylwetce to wrota do raju!
- I właśnie: ten punkt, choć przyziemny jest najważniejszy dla większości kobiet: szczupła sylwetka! Skupiając się na wyższej motywacji, zyskujesz szczupłą sylwetkę jako bonus (pomijając wszelkie skomplikowane sytuacje zdrowotne). Jesteś lekka, zdrowa promieniejesz. Zamiast napychać się ciastkami z nie wiadomo jaką ilością oleju palmowego, pijesz słodziutkie, zdrowe koktajle. Masz ochotę na czekoladę? Spróbuj czegoś co smakuje jak nutella, a jest zrobione z awokado, banana i miodu http://quchniawege.blogspot.com/search?q=nutella
- Ułatwienia. Kiedyś tego nie było – dzisiaj jest. Oto kilka portali, które wprowadzą Cię w świat zdrowej żywności. Możesz nawet sprawdzić się i zostać wegetarianinem na próbę, przez 30 dni ;) http://www.zostanwege.pl/ http://puszka.pl/ Ostatni link to hit. http://vivalavita.pl/Wypełniając formularz, wpisując swoje dane, upodobania, smaki, cel diety dostajesz skomponowane dla Ciebie tygodniowe menu. Jeśli używasz aplikacji http://www.listonic.com/pl/home za pomocą jednego kliknięcia wprowadzasz dane do listy zakupowej.
- Ratunek dla siebie. Przemysł, konsumpcjonizm, reklamy – wszystko to podsuwa nam fałszywe przekonania na temat szczęścia, jedzenia, tabletek na wszystko. Kupuj więcej by być szczęśliwym. Nie masz kasy? Pracuj więcej albo damy Ci kredyt. By go spłacić – pracuj więcej. Jesteś nieszczęśliwy, ciało buntuje się? - weź pigułkę! By mieć najlepsze pigułki – pracuj więcej! Itd. itd. Czas powiedzieć stop. Ja już się w to nie bawię – wychodzę z tego chomiczego kołowrotka. Teraz wiem co jem i nie pozwolę by ktoś mi wciskał chemię i plastikowe jedzenie.
Kobieta świadoma kocha siebie, dba o siebie i swój świat... prawda, że warto?
- 21:28:00
- 0 Comments