Jako projektant odzieży lubię różne
wyzwania. Najlepiej gdy są skrajnie różne, wtedy mam świadomość,
iż zgłębiam nowe przestrzenie i przez to jeszcze bardziej pobudzam
kreatywność. Tym razem zadanie brzmiało: masowa masówka, możliwie
najtańsza, zgodna z trendami, target: kobiety w różnym wieku, z
różnych miejsc w Polsce. Zadanie dość trudne, od razu przyznaję,
że polegliśmy przy kosztorysie – nie udało nam się pokonać
konkurencyjnych Chin czy Indii – ale efektami warto się pochwalić
;)
Ten sam projekt z różnych przędz: melanżowa i puchata a'la moher
- 21:52:00
- 2 Comments