Ja tak nie uważam, po prostu mamy inne spojrzenie na kompozycję ubioru, inne gusta. Nie tworzę zestawów chaotycznych - wszystko ma uzasadnienie i z czegoś wynika - nie gonię za trendami - eksperymentuję ;) Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za komentarze :)
Renata Glinkowska - Peri - od 6 roku życia szczęśliwie uzależniona od dziergania. Projektantka odzieży, filozofka, pisarka, poetka, graficzka i malarka. Kobieta, która okiełznała nadwrażliwość oraz prawie wszystkie jej następstwa. Pisze bloga, by dzielić się przetartymi szlakami w dżungli emocji i podpowiada jak być piękną pomimo wszystko. W końcu życie jest po to, by być szczęśliwym :)
6 komentarze
fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńświetny samochod na ostatnim zdjęciu;D!
OdpowiedzUsuńbardzo pozytywnie wyglądacie;)
bardzo pozytywna sesja :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://ladymadonnafashion.blogspot.com/
Bez obrazy, ale obydwie wyglądacie klaunowato . Wszystko wygląda przypadkowo , nic do siebie nie pasuje. Bez sensu zestaw.
OdpowiedzUsuńJa tak nie uważam, po prostu mamy inne spojrzenie na kompozycję ubioru, inne gusta. Nie tworzę zestawów chaotycznych - wszystko ma uzasadnienie i z czegoś wynika - nie gonię za trendami - eksperymentuję ;) Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za komentarze :)
OdpowiedzUsuń